Najchętniej wybieranym przez Polaków celom i formom oszczędzania, a także wysokościom odłożonych kwot przyjrzymy się korzystając z danych znajdujących się w dwóch publikacjach. Będzie to raport z badania „Postawy Polaków wobec oszczędzania" Fundacji Kronenberga działającej przy Citi Handlowy, a także wyniki przedstawione w raporcie „Diagnoza Społeczna 2013” w redakcji Janusza Czapińskiego i Tomasza Panka.

Reklama

Porównanie kont oszczędnościowe - znajdź najbardziej korzystne.

Diagnoza

„Diagnoza Społeczna 2013” jest niezwykle kompleksowym badaniem o szerokiej grupie respondentów – wzięło w nim udział ponad 12 tysięcy gospodarstw domowych i 26 tysięcy indywidualnych ankietowanych osób. Towarzyszący badaniu raport pokazał jednak, że oszczędności posiada jedynie 40,8% gospodarstw domowych. Mimo wszystko to i tak niezły wynik, szczególnie mając na uwadze fakt, że odsetek ten wzrósł niemal o 2/3 w porównaniu z rokiem 2000. Posiadanie oszczędności najrzadziej deklarują przy tym gospodarstwa domowe rencistów (oszczędnościami nie dysponuje niespełna 80% ankietowanych), utrzymujące się z niezarobkowych źródeł (ponad 75%) oraz rodzin niepełnych i małżeństw wielodzietnych (odpowiednio 71% i prawie 70%).

Reklama

Wśród gospodarstw domowych posiadających oszczędności dominują gospodarstwa, które zgromadziły środki w wysokości od 1 do 3 miesięcznych dochodów (31%). Wartość od 3 do 6 miesięcznych dochodów zebrało odpowiednio 23,4% gospodarstw, powyżej półrocznych do rocznych dochodów odłożyło 12,8% ankietowanych. Oszczędnościami przewyższającymi roczne dochody dysponuje 6,4% gospodarstw domowych, które zadeklarowały posiadanie oszczędności. Gospodarstwa domowe najchętniej przechowują zebrane środki na lokatach złotowych (ok. 43% środków gromadzona jest tej formie) oraz w gotówce (blisko 14%). 11% oszczędności gromadzonych jest w funduszach inwestycyjnych, 6% na lokatach walutowych, a 5% i 4% inwestowane jest w nieruchomości oraz w formie obligacji. Polskie gospodarstwa domowe, jeśli już oszczędzają, to robią to z myślą o zabezpieczeniu na starość (19% oszczędności), sytuacjach losowych (18%), zakupie mieszkania lub domu (10%) oraz zabezpieczeniu przyszłości dzieci (9%).

Postawy

Z kolei „Postawy Polaków wobec oszczędzania”, raport Fundacji Kronenberga działającej przy Citi Handlowy, pokazały, że choć prawie dwie trzecie Polaków uważa, że warto oszczędzać z myślą o przyszłości, to faktycznie, regularnie oszczędza tylko co dziesiąty Polak. 53% ankietowanych przyznała, że wydaje wszystko na bieżące potrzeby, a 34% ankietowanych zadeklarowało, że udaje im się coś zaoszczędzić od czasu do czasu.

62% oszczędzających jest w stanie odłożyć co miesiąc do 500 zł, a najwięcej – ponad 2 500 zł w skali miesiąca akumuluje jedynie 1% spośród wszystkich oszczędzających. Najwyższy odsetek z nich (37%) nie uwzględnia przy tym konkretnej perspektywy czasowej – okres powyżej 10 lat ma na uwadze jedynie 3% oszczędzających. Nieco więcej osób (9%) wskazuje, że odkłada pieniądze z myślą o zabezpieczeniu swojej finansowej przyszłości w czasie emerytury. Głównymi celami są tu jednak najczęściej drobne przyjemności i wakacje, które wskazane zostały przez odpowiednio 30% i 28% respondentów. O dobrostanie dzieci lub najbliższych myśli 27% oszczędzających, a 26% z nich nie wiąże oszczędzania z konkretnym celem. Warto zaznaczyć także, że zgodnie z wynikami badania w zakresie inwestowania i oszczędzania ufamy jedynie sobie (34%), a za najbezpieczniejszy sposób lokowania pieniędzy uznajemy trzymanie gotówki w domu (15%) oraz kupno nieruchomości bądź ziemi (15%).

Reklama

Co istotne, ponad połowa (55%) osób ankietowanych w ramach badania „Postawy Polaków wobec oszczędzania”, przyznała, że wszystkie środki przeznacza na bieżące potrzeby, żyjąc „od pierwszego do pierwszego”. Z kolei raport „Diagnozy Społeczne 2013” wskazał, że koniec z końcem z pewną trudnością wiąże 36% gospodarstw domowych, a z wielką trudnością radzi sobie ponad 17% ankietowanych gospodarstw. Pociesza jedynie fakt, że odsetek gospodarstw domowych wiążących koniec z końcem z wielką trudnością maleje – w ostatnich czterech latach spadł on o prawie 2%.