Jesteśmy już drugim w Europie – po Wielkiej Brytanii – rynkiem kart płatniczych z funkcją zbliżeniową – wynika z danych organizacji Visa. Polacy mają w swoich portfelach ponad 3 mln kart zbliżeniowych Visa i ok. 1,5 mln MasterCard. "Do końca roku liczba kart zbliżeniowych powinna przekroczyć 7 mln sztuk" - mówi Jakub Kiwior, dyrektor Visa Europe w Polsce.
Stare karty na nowe, z funkcją zbliżeniową, wymienia PKO BP. Także w MultiBanku, Banku Pocztowym i ING Banku Śląskim zdecydowano, że nowo wydawane karty będą posiadały funkcję zbliżeniową. Kolejne banki przygotowują się do podobnej operacji. Główną barierą w rozwoju tego typu płatności w Polsce jest niewielka liczba punktów handlowych akceptujących takie karty. Takich placówek jest ponad 15 tys., ale liczba ta szybko rośnie. Od niedawna płatności zbliżeniowe przyjmują m.in.: Rossmann i Ikea.
"Już wkrótce wdrożenia planują Carrefour, Auchan oraz delikatesy Piotr i Paweł " - mówi Jakub Kiwior z Visa Europe w Polsce. Zbliżeniowych kart już teraz można używać na stadionach piłkarskich (GKS Bełchatów, Lechia Gdańsk, Odra Wodzisław, Polonia Bytom, Polonia Warszawa i Ruch Chorzów).
Właśnie trwa instalowanie specjalnych czytników zbliżeniowych w sklepach Reserved. Szacuje się że do końca roku liczba punktów akceptujących karty zbliżeniowe wzrośnie do 40 tys. Program „Kartą Visa płacisz wszędzie”, na który sektor bankowy wyłożył 200 mln zł, przewiduje, że do końca roku 2015 terminale do płatności karta, w tym także zbliżeniowe, pojawią się w 200 tys. punktów handlowych w Polsce. Nadal jednak rozwój płatności bezgotówkowych w naszym kraju utrudnia fakt, że narzucone przez banki opłaty należą do najwyższych w Europie.
Reklama