Prowadzenie zwykłego ROR-u, odsetki od zadłużenia w karcie, czy procent od kredytu mogą dosłownie wyczyścić nam portfel do dna. Jest jednak kilka prostych sposobów, jak uniknąć takiej sytuacji.

Konta osobiste
>>> Które konto internetowe jest najlepsze? Sprawdź najnowsze porównanie!

Reklama


Przede wszystkim, sprawdź dokładnie za co płacisz na swoim rachunku osobistym. Najtańszym rodzajem kont są w tej chwili zdecydowanie konta internetowe – w większości nie płacimy za kartę i prowadzenie rachunku, spełniając kilka prostych zasad (czyli inaczej – aktywnie korzystając z rachunku). Aby nie płacić kilku złotych za kartę, wystarczy zazwyczaj wykonać nią kilka operacji bezgotówkowych lub na odpowiednio wysoką kwotę (odpowiednio – do 4 transakcji bezgotówkowych – konto Sezam Direct Banku BPH lub do 500 złotych – w koncie MeritumKonto Zarabiającym Meritum Banku). Jeśli jednak nie wykonujemy operacji bezgotówkowych, a konto jest naszym drugim kontem, warto przejść się do oddziału naszego banku i zrezygnować z karty debetowej – choć jest to skrajna możliwość oszczędzenia pieniędzy (oferuje ją np. Deutsche Bank – możemy również złożyć wniosek o otwarcie konta bez karty debetowej Visa).
By nie płacić nic za prowadzenie rachunku, wystarczy przelewać albo odpowiednią ilość środków (np. wynagrodzenie), albo utrzymywać odpowiedni poziom salda (w Inteligo – minimum 100 zł). Są również konta (np. dbNET, eKONTO, Konto Direct i kilka innych), które wcale nie pobierają opłat za prowadzenie rachunku.


Jeśli musimy wybrać gotówkę, to nie licząc kont internetowych, mających wszystkie bankomaty darmowe oraz kont, wymagających odpowiedniej wysokości wypłacanej kwoty (Volkswagen e-direct – 400 zł, MeritumKonto Zarabiające – 500 zł), powinniśmy unikać wypłat w bankomatach prowizyjnych. Każdorazowo wypłata taka kosztować nas będzie od 3 do 6 zł, co przy kilku wypłatach miesięcznie da nam rocznie całkiem sporą sumkę. Warto tutaj zwrócić także uwagę na fakt, że większość banków pobiera po prostu od 2 proc. do nawet 4 proc. od transakcji, więc im wyższą kwotę pobierzemy, tym większa będzie opłata. Korzystamy przede wszystkim z bankomatów własnych lub decydujemy się na konto, gdzie nie są pobierane opłaty od wypłat w każdym przypadku (dbNET, eKONTO – jeśli uruchomimy usługę Wszystkie bankomaty za darmo, Konto ING Direct, Nordea Spektrum).

Reklama

>>>0 zł za wypłaty z bankomatów, za przelewy; za kartę i konto! Przekonaj się i otwórz online!


Warto także pamiętać o tym, że znaczna część banków pobiera od nas opłatę za sprawdzenie salda rachunku. Najlepiej więc unikać sprawdzania stanu naszego konta innymi sposobami niż bankowość elektroniczna - chyba, że mamy aktywną darmową usługę telefoniczną takiej operacji. Taką ofertę ma dla nas np. Pekao SA ze swoim kontem Eurokonto Net – za dostęp do TelePekao nie płacimy ani grosza.
Nie trzeba również wspominać o swobodzie, jaką dają nam darmowe przelewy internetowe, zarówno wewnętrzne, jak i w niemal wszystkich przypadkach – zewnętrzne. Niechlubnie wybija się tutaj jedynie konto internetowe BZ WBK – Konto24, pobierające 50 gr od jednego przelewu zewnętrznego. Więc jeśli często korzystasz ze swojego konta, przelewając nieduże kwoty, warto zastanowić się nad tym rozwiązaniem.


Karta kredytowa

Reklama

>>> Sprawdź gdzie otrzymasz kartę kredytową za 0 zł


Standardowo jest to jedna z najdroższych form zaciągania pożyczki od banku. Możemy jednak uniknąć kosztów, jakie przyniesie nam karta, jeśli nie zdążymy jej spłacić w okresie bezodsetkowym (zazwyczaj pięćdziesiąt kilka dni). Jeśli zbliża się dzień spłaty, a nie masz możliwości uregulowania płatności, warto spłacić kartę… limitem debetowym rachunku osobistego. Karty oprocentowane są standardowo maksymalnie obecnie stawką czyli 20 proc., podczas gdy oprocentowanie limitu w rachunku może być dużo niższe, np. kredyt odnawialny w rachunku PKO BP ma oprocentowanie nominalne rzędu 11-14 proc. (rzeczywiste oprocentowanie rzędu 11,57-14,93 proc.). Wtedy zyskujemy dodatkowe 30 dni na spłacenie zadłużenia, a oprocentowanie mamy znacznie niższe.


Warto również korzystać z jak najniżej oprocentowanych kart. Na przykład karta Banku Ochrony Środowiska VISA CLASSIC oprocentowana jest jedynie 14,50-16,50 proc. (w zależności od wariantu wybranego przez klienta).
Poza tym niektóre banki, np. PKO, przeniesienie swojego zadłużenia na karcie z innego banku premiują niższym oprocentowanie. W tym wypadku jest to promocja 9 proc. przez 6 miesięcy. Jest to szczególnie korzystne rozwiązanie
w przypadku, w którym wiemy, że przez najbliższe kilka miesięcy będziemy mieć problemy z płynnością finansową.



Kredyty gotówkowe

>>> Porównaj TERAZ i wybierz najtańszą pożyczkę!


To niezwykle kosztowna forma pożyczania pieniędzy. A tymczasem często bierzemy kredyt, nie znając po prostu alternatywy. Najczęściej kredyty konsumpcyjne możemy zaciągać w sieciach handlowych, bezpośrednio przy zakupie sprzętu RTV, czy AGD. Raty z 0 proc. to naprawdę kusząca propozycja. Warto również sięgnąć po kredyt gotówkowy we własnym banku, nawet jeśli inne chwalą się lepszymi warunkami. Przede wszystkim nasz bank zna naszą historię kredytową, dochody i może proponować bardziej korzystne parametry pożyczki gotówkowej.


Jeśli kupujesz samochód, meble albo inną kosztowną rzecz, ciekawą ofertą mogą być pożyczki hipoteczne. Są zazwyczaj bardzo nisko oprocentowane, a możemy wydłużyć spłatę na długie lata, co pozwoli na obniżenie rat. Trzeba jednak być cierpliwym - formalności związane z zaciągnięciem tej formy "kredytu” muszą poczekać - zwykle nawet do 4 tygodni.


"Bankuj” z głową!


Powyższe informacje powinny pozwolić ci na oszczędności, które w skali roku mogą wydać się naprawdę imponujące. Oszczędzisz na produktach bankowych – możesz zyskać gdzie indziej, np. inwestując w fundusze inwestycyjne, deponując na lokatach lub kontach oszczędnościowych. To naprawdę opłacalne, wyrobić sobie te kilka wyżej wymienionych prostych nawyków, związanych z obsługą kredytów i kont. Dobrym pomysłem jest również korzystanie z porównywarek internetowych, które zwykle podpowiedzą, który produkt obiektywnie najbardziej nam się opłaci.