51 proc. badanych za pracę dającą największą stabilność uznaje zawód mundurowy. 21 proc. wskazuje posadę w instytucji państwowej lub samorządzie, a tylko 4 proc. w korporacji - pisze "Rzeczpospolita".

Reklama

Praca w służbach mundurowych, gdzie pensję płaci państwo, jest stabilna. Do korporacji ludzie idą, ponieważ mogą się tam dużo nauczyć, ale stabilność zatrudnienia jest zerowa - mówi "Rz" prof. Mariusz Jędrzejko, kierownik projektu badawczego.

Na deklaracjach się nie kończy. Chętnych do policji czy Straży Granicznej jest dużo więcej niż etatów. O jedno miejsce stara się kilkanaście osób. - Kiedy niedawno telefonicznie robiliśmy nabór, po kilku minutach zablokowały się telefony - mówi Agnieszka Golias, rzecznik Straży Granicznej.

Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji, dodaje: - Większość kandydatów to osoby z wyższym wykształceniem.