Pieniądze popłyną do tych regionów, w których bezrobocie wśród młodych przekracza 25 proc. W przypadku Polski takie kryteria spełniają województwa: dolnośląskie, lubelskie, lubuskie, łódzkie, kujawsko-pomorskie, małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie i zachodniopomorskie. Część regionów oscyluje na granicy progu i w tym wypadku zależy im, aby statystyka zagrała na ich korzyść.
Zastrzyk gotówki z Brukseli zasili najbardziej potrzebujące budżety już w styczniu 2014 r. Głosowanie nad wieloletnim budżetem Unii Europejskiej zostało zaplanowane na listopad. Wciąż blokuje je Parlament Europejski.
W ramach nowego budżetu UE Polska otrzyma w sumie: 78 mld euro na politykę spójności i 28 mld euro na politykę rolną. Suma przeznaczana na walkę z bezrobociem wśród młodych jest niewielka.
Jak informuje radio Deutsche Welle, gdyby podzielić kwotę 6 mld na 7,5 mln europejskich bezrobotnych poniżej 25. roku życia, którzy nie uczą się w szkole, na uniwersytecie ani nie odbywają nauki zawodu, suma przypadająca na osobę wyniosłaby 800 euro. Propozycja KE, żeby wesprzeć wszystkie regiony Europy zmagające się ze stopą bezrobocia wśród młodzieży przewyższającą 25 proc., przez dłuższy czas budziła kontrowersje. W Parlamencie Europejskim postulowano obniżenie progu do 20 proc., tak aby więcej regionów mogło skorzystać z pomocy. Pieniądze z puli 6 mld popłyną przede wszystkim do Hiszpanii, Grecji i Portugalii.
Reklama