Dobry menedżer powinien posiadać umiejętność komunikacji: jasnego i precyzyjnego formułowania myśli, słuchania, reagowania na werbalne i niewerbalne sygnały napływające z otoczenia oraz właściwie oceniać sytuację, określać cele i strategie ich osiągania. Często jednak już kilka pierwszych minut rozmowy i sposób prezentacji kandydata nasuwają poważne wątpliwości, czy posiada on podane kompetencje.

Reklama

Wielu nawet doświadczonych menedżerów wydaje się nie zdawać sobie sprawy, że rozmowa kwalifikacyjna nie jest mniej lub bardziej miłą pogawędką, lecz służy bardzo konkretnym celom.

Z punktu widzenia osoby zaproszonej na interview dwa podstawowe cele to:

- Uzyskanie informacji o proponowanej pozycji. Pozwoli to upewnić się, że jest to właściwa w danym momencie oferta.

- Przekonanie interlokutora, że jest właściwą osoba dla podjęcia się tej roli.

Reklama

Takich informacji potrzebuje też druga strona - potencjalny pracodawca lub doradca personalny- i próbuje kandydata naprowadzić na właściwy kierunek. Czasami jest to jednak syzyfowa praca.

Najczęściej spotykane typy osób kładących swoją prezentację to:

Gaduła

Ten typ chce powiedzieć o sobie jak najwięcej. Zdaje sobie sprawę, że czas rozmowy kwalifikacyjnej jest ograniczony, więc mówi szybko, przeskakuje z tematu na temat nie robiąc przerw między zdaniami i nie nabierając powietrza, by nie tracić czasu. Jest tak skoncentrowany na swojej wypowiedzi, że nie zwraca uwagi na rozpaczliwe wysiłki rozmówcy, który usiłuje mu przerwać czy zadać jakieś pytanie. Nie widzi też oznak zniecierpliwienia, a następnie apatii, w jaką wpada druga strona.

Reklama

Rozmowa z gadułą najczęściej kończy się w ten sposób, że headhunter znajduje wreszcie moment, by wcisnąć swoje dwa słowa i bojąc się, że taka okazja się nie powtórzy, żegna się, rezygnując z zadania jakichkolwiek pytań.

Nieco bardziej wyrafinowaną odmianą gaduły jest:

Chwalipięta

Zachwycony sobą pozornie trzyma się schematu rozmowy i odpowiada na zadawane pytania, ale każdą okazję wykorzystuje, by pokazać, jaki jest wspaniały. Nie zastanawia się, czy dane doświadczenie lub sukces mogą być przydatne na oferowanym stanowisku. Nie zwraca uwagi na to, czego jego rozmówca chce się dowiedzieć, ale wybiera to, co jemu wydaje się najwłaściwsze.

W ten sposób często strzela sobie samobója, opowiadając o swoich sukcesach w restrukturyzacji w firmie, która musi zapanować nad szybkim rozwojem lub odwrotnie.

Kolejnym typem w tej galerii jest:

Dywagator

Jest to osoba o niesłychanej ilości skojarzeń. Nie pozwala drugiej stronie dokończyć wywodu, bo już pierwsze zdanie przypomina jej coś, jak przypuszcza - analogicznego, co wydarzyło się w jej karierze i musi koniecznie o tym opowiedzieć. Jest niecierpliwa, przerywa, nie pozwala na pogłębienie tematu, bo już jest przy kolejnym skojarzeniu. Jedyne, czego oczekuje od rozmówcy, to podziw i zachwyt nad opowiadanymi historiami.

Zaprzeczeniem opisanych osobowości jest:

Mędrzec

Świadomy posiadanej wiedzy, swojego rozmówcę traktuje z wyższością. Z widocznym trudem powstrzymuje (albo i nie) irytację, jaką wywołują w nim zbyt proste, elementarne pytania. Nie zniża się do wyjaśniania mechanizmów swojej pracy czy przyczyn odnoszenia sukcesów - on po prostu tak ma i jeśli ktoś tego nie rozumie, to już jego problem.

Mędrzec wie wszystko, oprócz jednego: tego, że jego partner najczęściej zna odpowiedź na zadawane przez siebie pytania i stawia je nie po to, by wykraść tajemniczą wiedzę mędrca, lecz by poznać tok jego rozumowania. Jeśli go nie pozna, pewnie będzie wolał nie ryzykować.

Ostatnim typem, jaki chciałbym przedstawić jest:

Kumpel

Taki kandydat uważa, że jego powodzenie w procesie rekrutacyjnym zależy od tego czy zaprzyjaźni się z kimś, kogo uważa za decydenta. Jest jowialny, poklepuje po plecach, opowiada dowcipy, z których sam się zaśmiewa (według niego tworzy to przyjazną atmosferę). Większe zainteresowanie, niż projektem, przejawia swoim rozmówcą i wypytuje go o zainteresowania, proponuje wspólne spędzenia wakacji albo załatwienie biletów na koncert.

Jest jeszcze parę innych typów, jak Pochlebca, Maruda czy Usypiacz. Ich zachowanie jest w pełni określone przez nazwę.

Czy rozpoznałeś się w którymś z powyższych typów? Jeżeli nie - gratulacje, na ich tle Twoje szanse w procesie rekrutacji rosną.