Przedsiębiorcy mogą skorzystać z kredytu podatkowego polegającego na odroczeniu o rok płatności podatku. Mimo, że kredyt jest nieoprocentowany przez sześć lat skorzystało z niego tylko… czterech podatników! Według analityków Tax Care, winę za to ponosi ustawodawca, który narzucił warunki nie do spełnienia.

Reklama

Możliwość niepłacenia podatku przez określony czas skusiłaby każdego. Jeśli do tego taki kredyt byłby całkowicie za darmo, bez żadnych odsetek, każdy wyciągnąłby rękę po pieniądze. Bo odroczenie terminu płatności podatku na określony czas to czysty zysk. Zarobkiem są choćby odsetki od lokaty, na jakiej można zdeponować niezapłacony podatek. Kredyt taki faktycznie możliwy jest do otrzymania na gruncie podatku dochodowego. Dotyczy on jednak wyłącznie przedsiębiorców.

Kredyt podatkowy polega na zwolnieniu przedsiębiorcy rozpoczynającego po raz pierwszy działalność gospodarczą z zapłaty podatku w drugim lub w trzecim roku działalności. Zapłata podatku następuje w kolejnych pięciu latach bez konieczności naliczania odsetek za zwłokę. Zwolnieniem mogą być objęci podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych, ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych praz podatku dochodowego od osób prawnych. Nie każdy jednak z tego przywileju może skorzystać. W ustawach podatkowych szczegółowo wymieniono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc się ubiegać o takie zwolnienie (patrz ramka).

Warunki jakie należy spełnić, aby móc skorzystać z kredytu podatkowego (ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych):
1. w okresie poprzedzającym rok korzystania z kredytu podatnik musi osiągnąć przychód z działalności gospodarczej średniomiesięcznie w wysokości stanowiącej równowartość w złotych kwoty co najmniej 1 tys. euro.
2. od dnia rozpoczęcia działalności gospodarczej do dnia 1 stycznia roku podatkowego, w którym podatnik rozpoczyna korzystanie z kredytu, podatnik musi być małym przedsiębiorcą* w rozumieniu przepisów o działalności gospodarczej.
3. w okresie poprzedzającym rok korzystania ze zwolnienia podatnik musi zatrudniać, na podstawie umowy o pracę, w każdym miesiącu co najmniej 5 osób w przeliczeniu na pełne etaty.
4. w prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej podatnik nie może wykorzystywać środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, a także innych składników majątku, o znacznej wartości (10 tys. euro), udostępnionych im nieodpłatnie przez bliższą i dalszą rodzinę, wykorzystywanych uprzednio w działalności gospodarczej prowadzonej przez te osoby i stanowiących ich własność.
5. Podatnik zobowiązany jest do złożenia właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego oświadczenia o korzystaniu z tego kredytu; oświadczenie składa się w formie pisemnej w terminie do dnia 31 stycznia roku podatkowego, w którym podatnik będzie korzystał z tego zwolnienia.
6. w roku korzystania ze zwolnienia podatnik musi być opodatkowany przy zastosowaniu skali podatkowej.
* mały przedsiębiorca to taki, który:
• zatrudniał średniorocznie mniej niż 50 pracowników oraz
• osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nie przekraczający równowartości w złotych 10 mln euro lub sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych 2 lat nie przekraczający równowartości w złotych 10 mln euro
Źródło: Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 44 ust. 7a-13)









Reklama

Z założenia kredyt podatkowy jest idealnym rozwiązaniem problemu niskiej płynności i ograniczonych środków finansowych u startujących przedsiębiorców. Wszyscy powinni być więc zainteresowani skorzystaniem z możliwości odroczenia terminu płatności podatku. Statystyki są jednak zupełnie inne. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w latach 2004-2010 z kredytu skorzystały tylko … 4 przedsiębiorstwa.



Dlaczego więc podatnicy nie chcą pieniędzy, które daje fiskus? Może dlatego, że taki instrument jak kredyt podatkowy jest mało znany wśród przedsiębiorców. A może dlatego, że spełnienie warunków jakie narzucono w przepisach podatkowych jest niemożliwe. Dotyczy to warunków, które należy spełnić, aby w ogóle móc rozpatrywać możliwość skorzystania z kredytu. W ustawie o podatku dochodowym sprecyzowano także warunki jakie trzeba spełnić w okresie spłacania kredytu.

Reklama

Analizując warunki skorzystania z kredytu podatkowego od razu widać, że mały przedsiębiorca, który najczęściej w Polsce przyjmuje postać mikro przedsiębiorcy na samym starcie nie będzie osiągał wysokiego dochodu. W rzeczywistości, w wyniku wzmożonych inwestycji jest to nawet strata. Ustawodawca wymaga natomiast, aby przedsiębiorca osiągał średniomiesięczny dochód na poziomie średniej krajowej (1 tys. euro).

Kolejny warunek dotyczący zatrudnienia też jest równie mało realny, ponieważ przedsiębiorcy w początkowym okresie działalności generują przychody przede wszystkim w oparciu o własne siły, a zatrudnienie rośnie stopniowo. Ustawodawca wymaga jednak aby zatrudniać od razu 5 osób i wszystkie te osoby muszą być zatrudnione na podstawie umowy o pracę.

Zastanawiające jest także wyłączenie możliwości korzystania za darmo z majątku rodziny, bo właśnie w sytuacji rozpoczynania działalności gospodarczej, gdy środki finansowe są ograniczone, przedsiębiorcy liczą na pomoc bliskich. A ci, którzy z niej korzystają, kredytu nie otrzymają.

Co więcej, jeśli podatnikowi mimo wszystko uda się spełnić warunki ustawowe musi pamiętać, że jest także zobowiązany osiągać przychody na poziomie 1 tys. euro średniomiesięcznie i nie zmniejszać zatrudnienia o więcej niż 10% w stosunku do roku poprzedniego przez kolejnych 5 lat spłacania podatku.

Po analizie powyższych warunków można postawić pytanie jaki był cel zamieszczania w przepisach podatkowych rozwiązania z pozoru idealnego, które jest całkowicie niedostępne.