Aktor Paul Hogan, znany zwłaszcza z roli w filmie "Krokodyl Dundee", oświadczył we wtorek, że nie stać go na zapłacenie choćby 10 proc.tego, czego domaga się od niego australijskie Biuro Podatkowe. 20 sierpnia Hogan - Australijczyk mieszkający w USA - został przez Biuro Podatkowe poinformowany o zakazie opuszczania kraju, gdy przyleciał do Sydney na pogrzeb matki, Florence, która zmarła w wieku 101 lat.

Reklama

Biuro Podatkowe prowadzi dochodzenie przeciwko Hoganowi, podejrzewając go o transfer dziesiątków milionów dolarów do tzw. rajów podatkowych. Aktor mówi o "polowaniu na czarownice" i szukaniu rozgłosu przez Biuro Podatkowe. Zaprzecza, jakoby uchylał się od płacenia podatków. Podkreśla, że od pięciu lat wie o prowadzonym przeciwko niemu dochodzeniu i twierdzi, że gdyby był przestępcą podatkowym, z pewnością nie pojawiałby się w Australii.

Australijski fiskus twierdził w lipcu, że Hogan jest mu winien 38 milionów australijskich dolarów (34 miliony USD). Szczegółów nie ujawniono. Nie postawiono też aktorowi formalnych zarzutów.