Gdy w Ameryce bankrutują koncerny samochodwe, w Rosji to samo czeka fabryki broni. Do sądu w jednym z uralskich okręgów wpłynął wniosek o bankructwo fabryki Izmasz, producenta automatu. Mało znana firma Gremicha twierdzi, że Izmasz nie płaci długów, więc chce jego bankructwa - podaje agencja "Ria Novosti".

Reklama

>>>Kałasznikow przed kryzysem broni się sam

Analitycy twierdzą, że sąd zgodzi się na upadek firmy. Koncern nie dostał rządowych zamówień, a kontrolowana upadłość pozwoliłaby fabryce wyjść z długów. Ostatnią nadzieją Izmaszu jest państwowy koncern Rostechnologia, która ma większość udziałów w firmie i mógłby ją dofinansować, tyle, że to zależy od decyzji premiera Władimira Putina.

>>>Kup auto. Kałasznikow gratis

Kałasznikow to najsłynniejsza broń świata. Automat jest produkowany od 1947. Produkowano go nie tylko w Rosji, ale także w innych krajach bloku radzieckiego. Do tego jego podróbki powstają w wielu krajach świata. Broń brała udział we wszystkich konfliktach po II wojnie światowej.

Reklama