Za kilometr autostrady rząd zapłaci 11,7 milionów euro. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk uważa, że to sukces, bo na początku negocjacji GTC chciało 17 milionów. Obniżka ceny była możliwa dzięki ograniczeniu zakresu inwestycji. Nie będzie trzech pasów w każdym kierunku, tylko dwa.

Reklama

"Polski na więcej nie stać" - powiedział Grabarczyk. Na plac budowy wykonawcy wejdą w sierpniu. Negocjonowane są kolejne umowy. W przyszłym tygodniu rozpoczną się negocjacje z firmami, które zgłosiły się do budowy odcinka A2 między Strykowem a Konotopą w Warszawie.

Rząd rozdzielił również limity CO2 dla około tysiąca przedsiębiorstw w Polsce. Wszystkie branże, poza energetyką, dostały takie limity, jak w 2006 lub 2007 roku. Energetyka ma mniejsze limity o około 11 procent w stosunku do rzeczywistej emisji. Rządowi eksperci wyliczyli, że spowoduje to wzrost cen energii elektrycznej o 4 procent.

Obcinając limity dwutlenku węgla rząd chce zmusić energetykę do racjonalizacji emisji. Zwłaszcza, że trzeba już myśleć o limitach na lata 2013-2020. Komisja Europejska zaproponowała w styczniu bardzo niekorzystny dla Polski pakiet. Gdyby został zatwierdzony, to i gospodarka i społeczeństwo bardzo by ucierpiało. Jednak trzeba taką sytuację brać pod uwagę i się do niej przygotować.

Reklama