Strategia to proces określania długofalowych zmian i planów firmy, a także przyjęcie kierunków działań, które są konieczne do osiągnięcia zamierzonych celów. Jak przekonuje dr Grzegorz Wróbel z Katedry Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, strategii jest tyle, ile przedsiębiorstw – każde funkcjonuje we własnym otoczeniu, a to decyduje o jego odmienności.

Reklama

Twój kapitał W zależności od rodzaju firmy i jej wielkości, cele mogą być bardzo zróżnicowane. Jedni będą chcieli utrzymać się na rynku, drudzy – podnieść jakość oferowanych usług, a jeszcze inni – rozwinąć dotychczasowa działalność o nowe kierunki lub znacząco wyprzedzić konkurencje w walce o klienta. Jednak niezależnie od ambicji i finansowych możliwości przedsiębiorcy często kluczowa sprawa w dochodzeniu do sukcesu jest posiadanie odpowiednio wykwalifikowanej kadry.

Powiedzenie, ze to właśnie ona jest największym kapitałem każdej firmy, wciąż jest prawdziwe. – Każda strategia w mniejszym lub większym stopniu powinna ujmować tematykę związaną z zarządzaniem kadrami czy doskonaleniem personelu. To oczywiste, jeśli zauważymy, ze zwykle cele firmy są ukierunkowane na rozwój, a nie da się go osiągnąć bez odpowiednich ludzi, których zadaniem jest wypełnienie misji określonej przez zarząd – tłumaczy Wróbel. A przecież bardzo często misja ta w głównej mierze zależy od umiejętności i wiedzy pracowników. To oni są pomysłodawcami nowych technologii, doradzają klientom, a także – w przypadku zwykłego sklepu – reprezentują cała firmę przed kupującymi.

Zatrzymać fachowca Docenianie pracowników i stałe podnoszenie ich kwalifikacji przekłada się nie tylko na zwiększanie konkurencyjności przedsiębiorstw. Istnienie wielu z nich jest obecnie zagrożone przez brak specjalistów, co wynika miedzy innymi z ich masowego exodusu na Zachód. Odczuwają to pracodawcy niemal każdej branży, jednak zapewne najbardziej dotkliwie związani np. z budownictwem. Kursy i szkolenia Brak ludzi na rynku pracy to kolejny powód, by skupić się na tych pracownikach, których łatwo doszkolić i wyspecjalizować. Metod uzupełniania wiedzy i umiejętności pracowników jest wiele.

Reklama

Najprostsza i najbardziej powszechna są różnego rodzaju kursy lub szkolenia. Jak jednak wynika z praktyki wielu partnerstw powstałych w ramach projektu EQUAL, przedsiębiorcy nadal niechętnie z nich korzystają. A szkoda, zwłaszcza ze często są one dostępne bezpłatnie. Szczególnym typem szkoleń są kursy e-learningowe. Więcej plusów Jak na swoim portalu przekonują specjaliści z firmy szkoleniowej Estakada.pl, kursy te są bardziej efektywne od kursów tradycyjnych. I to przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, szkolenia online zapewniają większa dostępność dla pracowników i łatwość zarządzania kursami, a także możliwość planowania i śledzenia postępów uczestników przez działy personalne firmy.

Tempo przekazywania wiedzy i umiejętności jest znacznie większe niż w przypadku kursów tradycyjnych, a czas spędzony przy dobrym szkoleniu e-learningowym przelicza się na odpowiedni kurs tradycyjny według wskaźnika 1:4. Po drugie, kurs e-learningowy to dla pracodawcy duże oszczędności. Koszt nauki jednej osoby może być znacznie niższy niż na kursach tradycyjnych. Zaangażowanie trenera lub tutora w przypadku kursu e-learningowego jest ograniczone, radykalnie zredukowane są koszty organizacyjne, a ponadto – co bardzo ważne dla prowadzących normalna działalność firm – nie odrywa się pracownika od bieżących zadań.

E- learning ma jednak także wady. Jedna z nich jest konieczność poniesienia sporych kosztów na początku (m.in. na kupno i wdrożenie platformy, utworzenie kursów i dostosowanie ich do potrzeb konkretnej firmy). Dlatego przed wyborem przedsiębiorca powinien dokładnie rozważyć plusy i minusy każdej z form szkolenia. Ale jedno jest pewne – podnoszenie kwalifikacji pracowników to przyszłość i podstawa sukcesu firmy.