- Trudno mi powiedzieć. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza. Wiem z doniesień prasowych, że chodzi o inwigilację związkowców. Jeśli to jest prawda, to sprawa powinna jak najszybciej trafić do prokuratury. Czy zrobi to organizacja zakładowa czy zarząd regionu. Ale, ja też podzielę się z prokuratorem swoimi informacjami, a nawet powiem, dowodami, które posiadam w tej sprawie - mówił przewodniczący Solidarności, proszony o komentarz do odwołania Woyciechowskiego.

Reklama

- Jeśli to faktyczne miło miejsce (podsłuchiwanie - PAP) to, to są rzeczy niedopuszczalne. To jest niezgodne z ustawą o związkach zawodowych, z art. 12 Konstytucji RP, który mówi o tym, że związki zawodowe mają zagwarantowaną wolność, i państwo polskie to gwarantuje. Dziś podsłuchy mogą stosować służby specjalne za zgodą sądu - podkreślił.

Odwołanie prezesa PWPW

Informacje o odwołaniu Piotra Woyciechowskiego z funkcji prezesa jako pierwsze podało radio RMF FM. Wcześniej zarówno dziennik "Fakt", jak i radio RMF FM donosiły o nagrywaniu prywatnych rozmów pracowników i związkowców PWPW.

Reklama

- Zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. w nawiązaniu do dzisiejszych doniesień medialnych oświadcza, że nie jest prawdą, jakoby miał wiedzę, a tym bardziej brał udział w nagrywaniu jakichkolwiek rozmów związkowców. Oświadczamy, że jakiekolwiek tego rodzaju insynuacje pod adresem Zarządu PWPW S.A. spotkają się z adekwatną reakcją z wykorzystaniem wszelkich instrumentów prawnych - czytamy w komunikacie Zarządu Polskiej Wytwórni papierów Wartościowych S.A.

Jednocześnie zarząd PWPW zaznaczył, że opisane zdarzenie miało miejsce poza terenem spółki. Wyraził także nadzieję, że osoby zainteresowane "samodzielnie podejmą właściwe kroki prawne w celu obrony swoich interesów".

Reklama

W komunikacie podkreślono, że zarząd spółki prowadzi rozmowy z organizacjami związkowymi działającymi w PWPW, "co skutkuje całym szeregiem inicjatyw i działań służących dobru pracowników Spółki". Zarząd podkreśla też dobrą sytuację spółki. Według informacji przesłanej PAP, średnie wynagrodzenie miesięczne wynosi w niej ok. 6,7 tys. zł brutto.

- W ostatnim kwartale podwyżki otrzymało ok. 600 pracowników (blisko 30 proc. załogi), z których przeważającą większość stanowią pracownicy na stanowiskach produkcyjnych. Na wniosek Zarządu wszyscy pracownicy otrzymali najwyższe w historii Spółki nagrody z zysku (w wysokości średnio 2,5-krotności miesięcznego wynagrodzenia) - podała PWPW S.A.

MSWiA o odwołaniu prezesa PWPW

- Prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Piotr Woyciechowski został odwołany przez radę nadzorczą spółki ze względu na nasilający się konflikt z pracownikami i związkami zawodowymi - poinformowało PAP we wtorek MSWiA.

Ministerstwo, które sprawuje nadzór nad Wytwórnią, podkreśliło, że spór ten uniemożliwiał "sprawne i właściwe działanie Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych".

- PWPW jest spółką o charakterze strategicznym dla naszego kraju. W związku z tym jej funkcjonowanie musi przebiegać bez zakłóceń i nie wzbudzać żadnych wątpliwości - podkreślił resort w komunikacie.

Afera podsłuchowa w PWPW

Jak podawały "Fakt" i RMF FM, związkowcy z PWPW mieli zostać nagrani w jednej z kawiarni w pobliżu PWPW, a nagrania z podsłuchów miały trafić pocztą elektroniczną do członków dwóch największych związków zawodowych w Wytwórni.

- Na plikach, wysłanych z anonimowego konta pocztowego, słychać m.in. innymi Jacka Trabczyńskiego, zwolnionego przez obecny zarząd pracownika i wieloletniego szefa Solidarności w zakładzie i Tomasza Sztangę, członka zarządu wybranego przez załogę. Ten ostatni o sprawie nielegalnych nagrań miał już powiadomić Radę Nadzorczą Wytwórni. Wybrani przez pracowników członkowie zarządu, rady nadzorczej i związków zawodowych uważają, że mogą być śledzeni - poinformowało radio RMF.

Oświadczenie w sprawie sytuacji w PWPW wydało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. - Wolność organizowania się pracowników i działania w związkach zawodowych stanowi jeden z filarów demokratycznego państwa prawa i nie ma zgody na jej ograniczanie. Pracownicy, którzy czują się nieustannie obserwowani, nie mogą swobodnie i odważnie walczyć o swoje prawa ani o sprawiedliwe zasady w życiu społecznym. Wzmagająca się pogarda dla pracowników i związkowców jest zaprzeczeniem istoty demokratycznego i otwartego społeczeństwa - czytamy w komunikacie OPZZ.

Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych S.A. zajmuje się m.in. produkcją paszportów, dowodów osobistych, praw jazdy, dowodów rejestracyjnych i innych dokumentów wydawanych w Polsce i w innych krajach. PWPW jest także producentem banknotów zamawianych m.in. przez Narodowy Bank Polski. Spółka znajduje się na liście spółek strategicznych Skarbu Państwa. Nadzór właścicielski nad PWPW S.A. sprawuje Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Piotr Woyciechowski był prezesem PWPW od stycznia 2016 r. Wcześniej pełnił funkcje kierownicze m.in. w Nafcie Polskiej S.A., spółkach Naftor, GGKO, Post Media Service. Jest autorem ekspertyz i opinii sporządzanych dla potrzeb organów państwowych z zakresu bezpieczeństwa i ochrony informacji niejawnych, b. wiceszefem komisji likwidacyjnej WSI