Prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa pytany w Krynicy przez dziennikarzy o skalę obniżki, odparł, że liczy na utargowanie większego rabatu niż dwa lata temu. Jak dodał, spółka ma nawet większe aspiracje, bo różnica między cenami dla poszczególnych krajów a stawką płaconą przez Polskę jest - w ocenie Mariusza Zawiszy - dosyć znacząca. Obie strony kontraktu powinny więc jego zdaniem negocjować.

Reklama

Dwa lata temu ówczesny minister skarbu Mikołaj Budzanowski tłumaczył, że obniżka cen gazu w kontrakcie z Gazpromem wynosi kilkanaście procent. W związku z tym od 1 stycznia 2013 roku wprowadzono niższe ceny gazu dla odbiorców.