Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek tłumaczy, że kurs polskiej waluty reaguje na aferę taśmową od tygodnia. Na początku zamieszanie spowodowało osłabienie złotego do poziomu powyżej 4 złotych 10 groszy, a kolejne publikacje spowodowały utratę następnych kilku groszy wobec europejskiej waluty.

Reklama

Ekspert wyjaśnia, że powodem odwrotu od złotego jest trudna do przewidzenia sytuacja polityczna w Polsce. Na inwestorów działa przede wszystkim niepewność dotycząca tego, co jeszcze zostanie opublikowane i jakie będą tego konsekwencje.

Przed południem na rynku międzybankowym za euro trzeba było płacić 4 złote i 15 groszy, za dolara 3 złote 5 groszy, a za franka szwajcarskiego 3 złote 41 groszy.