Jeżeli komuś przyjdzie do głowy rozwiązywać problemy zaopatrzenia Ukrainy w gaz przy pomocy dostaw rewersowych, poważnie się pomyli. Jeśli zobaczymy, że naruszane są nasze kontrakty gazowe, będziemy zmniejszać dostawy do Europy i tego paliwa po prostu zacznie brakować - mówił prezydent Władimir Putin na spotkaniu z dziennikarzami w Paryżu.

Reklama

Putin powiedział też, że podczas dzisiejszej rozmowy z prezydentem-elektem Ukrainy Petrem Poroszenką nie rozmawiał o cenie gazu, jednak - według jego wiedzy - Gazprom i strona ukraińska "są bliskie ostatecznego porozumienia". - Nie wykluczamy, że możemy wyjść naprzeciw Ukraińcom, oczywiście tylko po spłacie przez nich długów - powiedział rosyjski prezydent.

Dodał, że Rosja jest gotowa do konstruktywnych rozmów w sprawie gazu i zdaje sobie sprawę z trudności gospodarczych Ukrainy. Władimir Putin podkreślił też aktywną rolę Komisji Europejską w negocjacjach gazowych.