Przedsiębiorcy mogą zaplanować np. zakup urządzeń lub modernizację linii technologicznych, w wyniku których zmniejszą zużycie materiałów czy surowców, zredukują produkcję odpadów bądź wprowadzą na rynek ekoprodukty. Pula pieniędzy na konkurs wynosi prawie 9 mln zł. Maksymalna wartość dotacji dla firmy to 100 tys. zł, ale nie więcej niż 70 proc. wartości przedsięwzięcia. Można z niej pokryć koszty audytów (środowiskowego czy energetycznego), uzyskania certyfikatów (np. środowiskowych, jakości, bezpieczeństwa produktów), sfinansować badania produktów i usług.
Znacznie więcej, bo 90 mln zł oferuje Narodowe Centrum Badań i Rozwoju - to pieniądze przeznaczone na zastosowanie badań w gospodarce, a ubiegać się o nie mogą firmy z branży wytwórczej i usługowej. W przeciwieństwie do większości konkursów ogłaszanych przez centrum, w tym nie jest wymagany start konsorcjów przedsiębiorców z naukowcami. Projekty mogą być zgłaszane samodzielnie, ale ważne jest, by potencjalni beneficjenci zobowiązali się do wdrożenia wyników badań lub do odsprzedaży ich innej firmie w celu komercyjnego zastosowania.
Dotację można przeznaczyć na koszty związane z prowadzeniem badań takich jak wynagrodzenie pracowników, zakup materiałów i surowców, licencje, usługi doradcze, budowę linii pilotażowej lub demonstracyjnej etc. Poziom dofinansowania na prace rozwojowe wynosi od 25 proc. do 45 proc., a na badania przemysłowe od 50 do 70 proc., nie więcej niż 1 mln zł na firmę.
Na najwyższe dopłaty mogą liczyć projekty innowacyjne w skali światowej, o wysokim zaawansowaniu technologicznym czy zgłoszenia patentowe.
Reklama