Zdaniem prezesa PLL LOT Marcina Piróga, już po dostawie pierwszych pięciu dreamlinerów LOT będzie rentowny. Nasz narodowy przewoźnik chce częściej latać do Pekinu, a w październiku zacząć loty do Tokio. W planach ma jeszcze dwa, trzy połączenia do Azji. Np. do Pekinu naszymi liniami narodowymi chętnie latają Francuzi, Anglicy i Czesi, a za Atlantyk chce wozić Rosjan czy Ukraińców.

Reklama

Zdaniem prezesa rozwój LOT nastąpi m.in. dzięki temu, że otrzymamy dreamlinery dziewięć miesięcy wcześniej niż British Airways, które jako druga linia w Europie zaczną latać tymi samolotami.