Rosyjski koncern zwrócił się do Sztokholmu o odszkodowanie w sierpniu 2011 r. w związku z zainicjowaniem przez litewskie ministerstwo energetyki śledztwa w sprawie działalności krajowej spółki Lietuvos Dujos (w 37 proc. należącej do Gazpromu). Rząd litewski oskarżał jej kierownictwo, że działa w interesie Rosjan, bo nie udało mu się wynegocjować zniżki na gaz, mimo że rabat dostały sąsiednia Estonia i Litwa.
Wyrok w Sztokholmie to dobry sygnał dla Litwy, która jest w trakcie realizacji postanowień Trzeciego Pakietu Energetycznego. Litwini chcą podzielić Lietuvos Dujos na spółkę transportową i handlową. Oznacza to utratę kontroli nad gazociągami przez Rosjan. Gazprom złożył już pozew w tej sprawie do UNCITRAL, komisji ONZ do spraw międzynarodowego prawa handlowego.