Jak wyjaśnił Prezes spółki Marcin Piróg, na taki wynik główny wpływ miały m.in. duży wzrost kosztów paliwa lotniczego (o 30 proc., czyli o 275 mln zł w stosunku do 2010 r.), spowolnienie dynamiki przewozów pasażerskich w Europie w czwartym kwartale 2011 r., oraz skokowy wzrost kursu dolara wobec złotego w końcówce ubiegłego roku.

Reklama

Nie uwzględniając efektów wzrostu ceny paliwa lotniczego i różnic kursów walut, efektywna poprawa wyniku z działalności operacyjnej w ostatnich trzech latach, dzięki konsekwentnej realizacji programu restrukturyzacji i rozwoju spółki, to 752 mln zł - powiedział Piróg na konferencji prasowej.

W ubiegłym roku z połączeń rozkładowych przewoźnika skorzystało 4,3 mln pasażerów, czyli o 9 proc. więcej niż w 2010. Licząc łącznie z czarterami, LOT przewiózł w 2011 r. ponad 4,6 mln pasażerów.

W 2010 r. strata wyniosła 163,1 mln zł.