Za umyślne usuwanie substancji zanieczyszczających ze statku, np. za zrzut do morza oleju lub innych szkodliwych substancji ciekłych, będzie groziło pozbawienie wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Natomiast za takie nieumyślne działania będzie groziła grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

Reklama

Zgodnie z nowymi przepisami, karę będzie można nałożyć na armatora statku, załadowcę, kapitana lub członka załogi, a także inne osoby, które spowodowały zanieczyszczenie wód morskich.

Zmiany ujęte w nowelizacji wynikają z unijnych dyrektyw. Według rządu, który przygotował projekt, sankcje karne będą skuteczniejsze niż administracyjne lub odpowiedzialność cywilna za szkody wyrządzone środowisku i powinny sprawić, że przepisy ochrony środowiska będą lepiej przestrzegane.