W uniezależnieniu się od rosyjskiego koncernu Gazprom ma też pomóc eksploatacja gazu łupkowego. Niedawno amerykański Chevron dostał koncesję na poszukiwania w północno-wschodniej części Bułgarii, gdzie prawdopodobnie znajdują się złoża, które wystarczą na kilka dziesięcioleci.
Bułgarsko-amerykańskie konsorcjum Direct Petroleum już odkryło szacowane na 10 mld m sześc. złoża w środkowej części kraju.
Bułgaria chce też forsować projekt gazociągu Nabucco, którym ma być dostarczany gaz z Morza Kaspijskiego i Bliskiego Wschodu, oraz tworzyć połączenia z sąsiadami – Grecją i Rumunią.
Jeśli te plany się powiodą, Bułgaria będzie drugim po Chorwacji państwem Europy Środkowo-Wschodniej, które zada poważny cios Gazpromowi.
Reklama