W ubiegły czwartek premier Donald Tusk zapowiedział, że 5 maja rząd zajmie się projektem budżetu na 2012 rok, a dzień wcześniej odbędzie się - jak zawsze w przypadku budżetu - nieformalne spotkanie wszystkich ministrów z jego udziałem. "(...) każdy minister będzie miał okazję wyżalić się także w mojej obecności na - być może - zbyt drastyczne decyzje ministra finansów" - powiedział Tusk. Podkreślił, że oczekiwania ministrów są zawsze duże, bo - co zrozumiałe - każdy chciałby mieć w resorcie więcej pieniędzy. "Na moje oko wszyscy ministrowie będą niezadowoleni" - dodał.

Reklama

Zaznaczył, że trzeba sobie powiedzieć, iż "nie będzie jakiegoś wzrostu wydatków", ale przypomniał, że rząd zobowiązał się np. do zakończenia projektu podwyżek dla nauczycieli. "Nie będziemy nigdzie ciąć ostro tak, aby ludzi bolało, ale też nie będziemy mogli pieniędzy rozdawać" - mówił Tusk.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego liczy na wzrost finansowania uczelni i badań w przyszłorocznym budżecie. "Będziemy zabiegać o zdecydowany wzrost nakładów na badania naukowe oraz o środki na dotację projakościową dla najlepszych jednostek organizacyjnych szkół wyższych" - powiedział PAP rzecznik MNiSW Bartosz Loba.

Jak udało się dowiedzieć PAP nieoficjalnie, resort może liczyć na wzrost funduszy na projekty badawcze o ponad miliard złotych. Przy czym ok. 400 mln będzie pochodziło z budżetu państwa a reszta ze środków unijnych. Środki na dotację projakościową mają wynieść łącznie ok. 250 mln zł. MNiSW nie przewiduje w przyszłorocznym budżecie oszczędności. Jednak, jak zapewnił Loba, po wprowadzeniu zmian systemowych, związanych z niedawnymi reformami w nauce i szkolnictwie wyższym, pieniądze będą wydawane bardziej skutecznie.

Reklama

Większą racjonalność w swoich wydatkach zapowiada minister kultury Bogdan Zdrojewski. "Jeśli chodzi o rok 2012 przygotowałem taki projekt wydatków, w wyniku którego wszystkie konsekwencje inwestowania w kulturze będą poddane większej racjonalności, jednak nie przewiduję redukcji nakładów inwestycyjnych na kulturę, bo nadrabiamy zaległości kilkudziesięciu lat" - powiedział minister.

Wskazał, że zależy mu też na tym, aby lata 2012-14 były okresem inwestowania w obszar edukacji artystycznej, kompetencji kulturalnych. Środki na to resort ma zagwarantowane w Wieloletnim Programie Rządowym, który będzie zwiększał budżet ministerstwa kultury o kwotę około 80 mln zł rocznie wkładów własnych i ok. 70 mln środków pozyskanych z zewnątrz.

"Jednak nie przewiduję w tej chwili żadnych innych przesunięć w środkach finansowych, bo według mnie nie ma takiej potrzeby" - zaznaczył Zdrojewski. Dodał, że plan racjonalizacji wydatków w obszarze kultury był przez niego realizowany przez 3 lata. W jego ocenie przyniósł widoczny efekt, m.in. znaczny postęp racjonalizacji wydatków na przedsięwzięcia inwestycyjne.

Reklama

Natomiast resort skarbu poinformował PAP, że do 20 kwietnia przedłożono Ministrowi Finansów informację o planowanych wydatkach. Ich limit jest zgodny z kwotą zaproponowaną przez MF, czyli 79 mln 336 tys. zł. "Do tej kwoty należy doliczyć 335 tys. zł dotacji z Ministerstwa Obrony przeznaczonej na wydatki obronne" - powiedział PAP rzecznik resortu skarbu Maciej Wewiór.

Z kolei Ministerstwo Obrony Narodowej jest pewne, że do budżetu resortu będzie miał zastosowanie ustawowy wskaźnik wydatków. "Na rozmowy budżetowe w przyszłym tygodniu pójdę z przekonaniem, że i w przyszłym roku - podobnie jak i w tym - budżet MON będzie wyznaczany wskaźnikiem 1,95 proc. PKB, czyli zgodnie z obowiązującym prawem" - powiedział PAP minister obrony Bogdan Klich. Taki poziom wydatków na obronność zapisano w ustawie o przebudowie i modernizacji armii.

Rzeczniczka prasowa ministerstwa sprawiedliwości Joanna Dębek powiedziała PAP, że szef resortu sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski weźmie udział w rozmowach 4 maja. "Chcemy poznać stanowisko ministra finansów i dopiero potem będziemy mogli się odnieść do kwestii budżetowych" - zaznaczyła. Według informacji PAP w budżecie resortu sprawiedliwości są przewidziane m.in. podwyżki wynagrodzeń dla sędziów i resort zamierza obstawać przy ich utrzymaniu.



Biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia poinformowało, że przed spotkaniem nie będzie udzielać informacji w tej sprawie, a służby prasowe resortu gospodarki, że ministerstwo na spotkanie z premierem nie przygotowuje żadnych propozycji.

Minister finansów Jacek Rostowski mówił niedawno dziennikarzom, że prace parlamentarne nad ustawą budżetową na 2012 rok powinny zakończyć się do 31 lipca. "Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu rząd przyjmie wstępnie projekt budżetu na 2012 r. Chcielibyśmy, aby do 31 lipca budżet przeszedł przez parlament" - powiedział.

Na początku kwietnia wiceminister finansów Ludwik Kotecki powiedział PAP, że resort będzie dążył, by deficyt budżetowy w 2012 r. był niższy niż 37 mld zł, które rząd zapisał w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2011-2014 (plan zakłada m.in., że w 2013 r. deficyt wyniesie 30 mld, a 2014 - 28 mld).