Irlandzki rząd musi dać bankom aż 27,5 miliarda euro. To aż 80 proc. funduszy z części pakietu ratunkowego Unii Europejskiej i MFW przeznaczonych na ratowanie Szmaragdowej Wyspy - pisze agencja Bloomberga. Dublin odłożył 35 miliardów euro, które zamierza przeznaczyć tylko na wyciągnięcie banków z kryzysu.
Jednocześnie rząd wykluczył sprzedaż aktywów, by ratować finanse. Zdaniem władz to tylko powiększyłoby niepewność na rynku. Do tego teraz cena, jaką zapłaciliby inwestorzy byłaby znacznie poniżej wartości rynkowej. Gracze postawiliby bowiem rząd pod ścianą.