Wyparte w ostatniej dekadzie przez pizzerie i hamburgery restauracje serwujące kuchnię azjatycką na nowo podbijają nasz rynek. To zasługa wcale nienowego sposobu serwowania dań – smażonego w woku makaronu na egzotyczną modłę, sprzedawanego w termicznych pudełkach na wynos. W niespełna dwa lata powstało 10 takich sieci, m.in. Noodle w Pudle, Noodle.com, Noodle Hut, City Wok oraz China in Box.
Ale też kuchnia azjatycka jest w Polsce bardzo lubiana. Według badań Makro Cash & Carry wybiera ją 22 proc. konsumentów, co czyni ją najpopularniejszą spośród wszystkich dostępnych na rynku kuchni egzotycznych.
Poza tym Polacy nadal chłoną amerykański styl życia. A jedzenie w pudle – tak jak hamburgery i whisky – do niego należy. No i jest wygodne w transporcie, a potem w użyciu – nie trzeba talerzy, a jednorazowe pałeczki stają się u nas równie popularne jak widelce z plastiku. Pudełka z lunchem polubili więc zwłaszcza pracownicy biurowców.
– Notujemy przyrost klientów na poziomie 30 proc. miesięcznie – zauważa Emilia Motus z China In Box, największej sieci serwującej dania z woka w pudełkach.
Reklama
Podobnie rośnie klientela firmy Noodle.com. – To bardzo dochodowy biznes, także ze względu na niskie koszty wejścia. Wystarczy 16 – 20 tys. zł. Pieniądze te zwracają się w 60 dni, a obroty to średnio 40 tys. zł miesięcznie – mówi Przemysław Gierak, właściciel Noodle.com. Firmy zarabiają więc i rosną. Np. China In Box, mająca 16 punktów, chce zwiększyć ich liczbę czterokrotnie. Noodle.com.pl ma w planach nowy punkt w Trójmieście i dwa w regionie. I zastanawia się nad odsprzedażą konceptu. – Zgłosiło się już 20 osób – wyjaśnia Przemysław Gierak.
Reklama



Intensywną ekspansję zapowiedziała też restauracja Noodle w pudle, która w samej Warszawie ma 5 restauracji, a ten rok chciałaby zamknąć liczbą 30 placówek.
– Na ten rynek będą wchodzić inne firmy. Spółka Nort Food, specjalizująca się dotychczas w daniach z ryb, pod koniec lutego otwiera pierwszą WokMan – zauważa Joanna Cabaj-Bonicka z Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych.
Teraz jest jeszcze dobry moment na wejście w taki interes, bo konkurencja „w pudełkach” wciąż jest mała.
Biznes wyczuwa ten trend i już, poza azjatyckimi potrawami, w pudełkach zaczyna sprzedawać także inne dania. – W marcu planujemy rozszerzenie menu o makarony z włoskimi sosami – ujawnia Emilia Motus z China In Box.
Noodle.com już dziś prócz azjatyckiej proponuje w pudełkach makarony na modłę włoską i polską. Co prawda taki makaron z kiełbasą nie jest może szczególnie wykwintnym daniem, ale za to swojskim. Bo to właśnie polska kuchnia jest tą, którą Polacy naprawdę kochają – według badań Makro Cash & Carry preferuje ją 44 proc. naszych rodaków. Więc dlaczego nie zapakować im jej do pudełka?