Ceny żywności w tym roku mogą być o ok. 5 proc. wyższe od ubiegłorocznych, a ceny warzyw i owoców nawet 10-20 proc. - prognozuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w comiesięcznym raporcie.

Reklama

"Należy się liczyć z dalszym wzrostem cen żywności w Polsce w najbliższych miesiącach. Można przypuszczać, że w grudniu br. ceny detaliczne żywności będą przeciętnie o ok. 5 proc. wyższe niż w grudniu ub. roku. Wskutek niekorzystnych zbiorów zbóż podstawowych, rzepaku i rzepiku, owoców jagodowych, owoców z drzew oraz warzyw gruntowych i ziemniaków, istotnie wzrosną ceny produktów spożywczych roślinnego pochodzenia, w tym zwłaszcza owoców i warzyw" - napisano w raporcie.

"W całej Europie spodziewane są niższe zbiory oraz wyższe niż przed rokiem ceny warzyw i owoców, co oznacza mniejsze możliwości rekompensowania niedoborów krajowej ich podaży importem. Prawdopodobny wzrost popytu na warzywa i owoce ze strony Rosji będzie dodatkowo podtrzymywać wysokie ceny owoców i warzyw na naszym rynku. Ocenia się, że w końcu br. średnie ceny detaliczne owoców mogą być o ok. 20 proc. wyższe, a warzyw o 10-15 proc. wyższe niż rok wcześniej" - dodano.

"Wzrost cen zbóż wpłynie na zwyżkę cen pasz przemysłowych, a to oznacza wzrost kosztów produkcji m.in. żywca wieprzowego, drobiowego i jaj" - napisano. IERiGŻ uważa, że wzrost cen mąk piekarskich w następstwie obniżenia się podaży i jakości pszenicy konsumpcyjnej może doprowadzić do kilkuprocentowego wzrostu cen detalicznych pieczywa. IERiGŻ szacuje, że ceny detaliczne mięsa drobiowego mogą być w grudniu o 8-9 proc. wyższe niż w analogicznym okresie przed rokiem.

Reklama

IERiGŻ spodziewa się, że do końca 2010 r. nie będzie wzrostu cen tłuszczów wieprzowych. "Spodziewany wzrost cen masła o 3-4 proc. w grudniu, w relacji do grudnia ubiegłego roku, będzie sprzyjał wzrostowi cen margaryn" - napisano. IERiGŻ uważa, że wzrost cen olejów roślinnych nie powinien być większy niż margaryn z uwagi na nasycenie rynku i stabilizację krajowego popytu. Zdaniem Instytutu utrzyma się spadkowa tendencja cen detalicznych cukru. (