Prowadzenie biznesu będzie tam teraz łatwiejsze, choć już teraz jest proste jak bułka z masłem. Firmę zakłada się w Anglii nawet w 15 minut. Specjaliści są zgodni: przedsiębiorczy Polacy z Anglii nie wrócą do Polski, a polscy biznesmeni zaczną rozważać przeniesienie działalności na Wyspy Brytyjskie.

Bank nie mógł sobie wymarzyć lepszego momentu na poprowadzenie polskiej ofensywy. Kilka dni temu rząd wyrzucił do kosza projekt ustawy, który miał ułatwić zakładanie firm. Wprawdzie obiecuje, że ma lepszy, ale nikt nie wie, co w nim jest. Dla biznesu to jasny sygnał: w Polsce robienie interesów staje się coraz trudniejsze. Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha nie ma wątpliwości, że w takiej atmosferze polski biznes może zacząć szukać drogi na Zachód. HSBC na pewno mu w tym pomoże. Jan Winiecki, szef Towarzystwa Ekonomistów Polskich, twierdzi, że emigracja biznesmenów to żółta kartka wystawiona kolejnym ekipom rządzącym. "Zamiast pomagać, przeszkadzały przedsiębiorcom, wprowadzały dziesiątki niepotrzebnych regulacji" - mówi.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Według raportu Banku Światowego, jesteśmy na szarym końcu w rankingu państw przyjaznych biznesowi. Polska znalazła się dopiero na 75. miejscu, Wielka Brytania - na szóstym. Nic więc dziwnego, że od momentu wejścia Polski do Unii zarejestrowało się na Wyspach 40 tys. polskich firm. Teraz zauważył je brytyjski sektor bankowy. HSBC pierwszy postanowił zdecydowanie zawalczyć o pieniądze naszych rodaków.

Jak dowiedział się DZIENNIK, w marcu uruchomi on w Londynie polskojęzyczną obsługę drobnych przedsiębiorców. Powstał już nawet "polski departament". Oferta obejmuje tanie przelewy do Polski, opiekę doradcy, a także kredyt dla firm rozpoczynających działalność. Wystarczy przedstawić biznesplan i spodziewane zarobki na najbliższe 12 miesięcy. Bank pożyczy nawet 25 tys. funtów na 10 lat. Minimalne oprocentowanie takiego kredytu wynosi zaledwie 8 proc. rocznie. Dla porównania minimalne oprocentowanie kredytu udzielanego przez Kredyt Bank w Polsce firmom rozpoczynającym działalność to ok. 11 proc.

Oczywiście nie każdy biznesmen na taką ofertę może liczyć. Plusem będzie wkład własny i doświadczenie w branży. "Niezależnie od wymagań stawianych firmom to rewelacyjna oferta" - mówi Michał Macierzyński, analityk portalu bankier.pl. "W Polsce nie ma tego typu produktów, a tak niskie oprocentowanie mogą wynegocjować jedynie duże korporacje" - twierdzi.







Reklama