OECD, czyli Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju jest wyraźnie zaniepokojona tym, że korupcję w handlu międzynarodowym traktujemy po macoszemu. Według raportu nasi przedsiębiorcy bezkarnie dają "w łapę" np. celnikom, pośrednikom czy organizatorom przetargów. Powó jest prosty. Nasze dziurawe i skomplikowane przepisy utrudniają karanie korupcji. Może i ścigamy drobnych przestępców gospodarczych, łapówkarzy i aferzystów. Ale na pewno nie "grube ryby", które zajmują się nieuczciwym handlem na skalę międzynarodową.
Według OECD, Polska powinna zaostrzyć przepisy o karaniu korupcji, której dopuszczają się przedsiębiorcy dokonujący międzynarodowych transakcji. Powinniśmy też uzupełnić luki w prawie, które utrudniają karanie tych przedsiębiorców.
Polscy eksporterzy i importerzy robią przekręty w handlu międzynarodowym. Powód? Nasze prawo na to pozwala - pisze w swoim raporcie jedna z największych organizacji gospodarczych na świecie - OECD.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama