Prezydent powiedział w TVP2, że kandydatów przedstawi być może jeszcze w ostatnich dniach grudnia.

Pytany, czy zna nazwisko kandydata na szefa NBP, odparł, że "zna w duszy niejako tak, natomiast powie wtedy, kiedy to będzie konieczne".

Pierwszym kandydatem na szefa NBP był Jan Sulmicki, jednak zrezygnował w ubiegłym tygodniu. "Na pewno nie jest sukcesem to, że jednego dnia się wysyła kandydata, drugiego dnia on rezygnuje" - przyznał prezydent. - "To się naprawdę nie udało, więc tym razem podejmę jeszcze bardziej szczegółowe działania w różnych dziedzinach, jeśli chodzi o ustalenie wszystkiego, co dotyczy kandydata" - dodał.



Reklama