W praktyce wygląda to tak: trzeba wejść do jednego z punktów handlowych oznaczonych hasłem "tu honorujemy merki" i wymienić złotówki. Za trzy złote możemy kupić jedną monetę (tzw. trzymerkę). Na jej rewersie są kontury Półwyspu Helskiego i napis "75 lat Juraty". Kupujemy dziesięć "trzymerek" i idziemy do restauracji zjeść obiad za 30 złotych.
Pomysł bardzo spodobał się urlopowiczom. Ludzie płacą merkami w restauracjach, barach i na straganach. Część zabiera monety do domu na pamiątkę. Niestety merkami można będzie płacić tylko do końca września. Kończy się wtedy akcja promocyjna, a gmina wymieni handlarzom monety na złotówki.
Pomysłodawcą akcji jest Towarzystwo Przyjaciół Juraty. Za wybicie monet w państwowej mennicy zapłaciła gmina Jastarnia. W sumie wytłoczono 20 tys. merek, którymi można handlować w 20 miejscach w Juracie, Jastarni i Kuźnicy.
Pewnie nie wszyscy wiedzą, że Polsce obowiązują dwie waluty. No nie w całej Polsce, ale nad morzem, a ściślej na Helu. Oprócz złotówek można tam płacić też merkami. W trzech miejscowościach: w Juracie, Jastarni i Kuźnicy można - jak w kantorze - zamienić złotówki na merki i zapłacić nimi np. za rybę w restauracji. To pomysł lokalnych władz na promocję kurortów. Trzeba przyznać, że ciekawy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama