Dla Polaków 8-procentowe bezrobocie to marzenie i pieśń odległej przyszłości. Jednak dla Amerykanina czy Japończyka europejskie bezrobocie jest szokująco wysokie. W USA bez pracy jest tylko 4,6 proc. obywateli, a w Kraju Kwitnącej Wiśni - 4,2 proc.
Tylko trochę lepiej niż w naszym kraju sytuacja wygląda na Słowacji. Tam bezrobocie wynosi 15,1 proc. W zupełnie innym świecie żyją już Czesi i Węgrzy. U nich liczba osób bezskutecznie poszukujących zatrudnienia jest niższa od średniej unijnej. Bez pracy jest tam tylko 7,3 proc. dorosłych obywateli.
Stopa bezrobocia w krajach, które wprowadziły już wspólną walutę euro, jest niższa od średniej unijnej i wynosi 7,8 proc. W tej elitarnej grupie państw najmniej osób bez pracy jest w Holandii - zaledwie 3,8 proc. Najwięcej natomiast we Francji - 8,7 proc.
Niestety, potwierdziły się najgorsze prognozy. Ze wszystkich krajów Europy o pracę najtrudniej w Polsce. Bezrobocie jest u nas dwukrotnie wyższe niż średnia w Europie. Z 16 procentami ludzi bez pracy jesteśmy niechlubnymi liderami rankingu. Najłatwiej w Unii Europejskiej znaleźć zatrudnienie w Holandii. Tam bez pracy jest tylko niespełna 4 proc. obywateli. Przeciętne bezrobocie w 25 państwach UE w czerwcu wyniosło 8,1 proc.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama