Aby tylko przypodobać się swojemu przewodniczącemu, posłowie Samoobrony są w stanie poprzeć nawet najgłupsze pomysły! "Fakt" przepytał kilku parlamentarzystów partii Leppera, czy podpisaliby się pod opodatkowaniem dostępu do wody. I co?

Reklama

"Gratuluję podjęcia tego tematu" - cieszy się poseł Bolesław Borysiak. A posłanka Zofia Grabczan argumentuje, że dzięki temu będzie można ograniczyć suszę w Polsce. Na tym jednak nie koniec. Okazuje się bowiem, że Samoobrona... na poważnie myśli o tym pomyśle. "Jeżeli chodzi o akcyzowanie wody, będzie to przedmiotem szczegółowej analizy w klubie. Niedługo będziemy o tym dyskutować" - zdradza "Faktowi" poseł Edward Kiedos, ale nie chce wgłębiać się w szczegóły.

Co im strzeliło do głowy! Przecież akcyza to podatek od luksusu, a jej wprowadzenie powinno ograniczać dostęp do niektórych dóbr, np. alkoholu czy papierosów. A może Samoobrona chce odciąć Polaków też od wody?