Zdecydowana większość lekarzy przyjmuje pacjentów prywatnie. Od zarobionych w ten sposób pieniędzy powinni płacić 19 procent podatku. Tymczasem płacą jak chcą. Wiceminister zdrowia Bolesław Piecha szacuje, że w szarej strefie znika około 10 mld złotych. Zdaniem Ministerstwa Finansów ta kwota jest znacznie wyższa, pisze DZIENNIK.
Ministerstwo zdrowia ma plan. Od stycznia za każdą złotówkę wydaną u lekarza mamy dostawać paragon fiskalny. Będziemy zainteresowani odebraniem kwitka, bo pieniądze wydane na leczenie, mamy odliczać sobie od podatku.
Propozycja jest na razie na etapie przygotowań. Jeśli zgodzi się na nią ministerstwo finansów, kasy mogłyby już w styczniu pojawić się we wszystkich prywatnych gabinetach lekarskich.
Więcej o planowanym ukróceniu szarej strefy w gabinetach lekarskich czytaj w dzisiejszym DZIENNIKU.
Ministerstwo Zdrowia chce walczyć z szarą strefą. Rozwiązanie problemów widzi we wprowadzeniu kas fiskalnych do prywatnych gabinetów lekarskich. Ma to uniemożliwić lekarzom zaniżanie obrotów i płacenie niższych podatków, pisze dzisiejszy DZIENNIK.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama