Dwa duńskie terytoria autonomiczne - Grenlandia i Wyspy Owcze - planują przełomowe reformy ekonomiczne. Grenlandia, położona w sercu Arktyki największa wyspa świata, chce mieć własny pieniądz. Lokalne banknoty i monety pojawią się zapewne w 2008 roku i będą wymienialne bez żadnych opłat na duńskie korony. Podobne rozwiązanie walutowe mają już Wyspy Owcze.
Szefowie rządów obu duńskich terytoriów autonomicznych rozmawiali we wtorek o swoich planach z premierem Danii. Niejako przy okazji odnowiono układ o partnerstwie między Danią, Grenlandią i UE. Grenlandia w dalszym ciągu będzie otrzymywała unijne subwencje w wysokości niespełna 43 mln euro rocznie, co stanowi 6 proc. jej produktu krajowego brutto.
Lodowce, skały, pustkowie. Niedźwiedzi polarnych jest tam pewnie więcej niż ludzi. Eskimosi najwyraźniej się nudzą, bo postanowili, że Grenlandia ma mieć własną walutę.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama