Za kilka dni wchodzą w życie zaostrzone przepisy dotyczące udzielania kredytów w walutach - tzw. wymogi jakościowe. Kredyty we frankach szwajcarskich i euro będą udzielane pod warunkiem posiadania podwyższonej zdolności kredytowej. Oznacza to, że starając się o pożyczkę np. we frankach szwajcarskich, będziemy musieli udokumentować zarobki pozwalające na spłatę wyżej oprocentowanego kredytu w złotówkach.
Dotychczas część klientów banków, których nie było stać na spłaty rat kredytu w złotych, ze względu na wyższe oprocentowanie kredytów złotowych zaciągała kredyt w walucie obcej - niższe oprocentowanie tych kredytów powoduje, że niższe są raty miesięczne.
Analizy Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową i OBOP wykazały, że po zaostrzeniu zasad udzielania kredytów walutowych wiele osób nie będzie w stanie zaciągnąć kredytu na budowę własnego domu czy mieszkania. Szacuje się, że po zmianach od 50 do 70 tys. rodzin rocznie nie będzie mogło otrzymać kredytu mieszkaniowego.
Koniec z tanim i łatwo dostępnym kredytem mieszkaniowym we frankach szwajcarskich. Od soboty, 1 lipca, będą obowiązywały nowe zasady udzielania pożyczek walutowych. Wielu z nas dostanie kredyt w niższej wysokości, część odejdzie z banku z kwitkiem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama