Przez ostatnie dwa miesiące waluty podrożały już o kilka procent. A końca upadku złotego nie widać. Wszystko dlatego, że duzi inwestorzy masowo wycofują się z rynków naszej części Europy i na gwałt wyprzedają tutejsze waluty.
Jeśli do tego dodać zamieszanie na naszym podwórku po dymisji minister Gilowskiej i panikę na giełdzie, to może być tylko gorzej.
Planujesz zagraniczne wakacje? Przerwij czytanie i biegnij kupić dolary i euro! Złotówka leci na pysk, więc im później kupisz walutę na kawkę czy piwko w Turcji, tym więcej za to zapłacisz. Tęgie głowy od finansów ostrzegają - szanse na umocnienie złotówki są niewielkie. Zagraniczne wakacje będą w tym roku wyjątkowe drogie!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama