W całym kraju jest ich zaledwie 600. I mają tyle spraw, że nie nadążają z wydzieraniem kasy dłużnikom. Dlatego minister Ziobro chce zatrudnić więcej komorników. Jeszcze w tym roku zaczną obowiązywać przepisy, które zwiększą liczbę egzekutorów.
Najbardziej bezwzględny komornik może na miesiąc wyciągnąć nawet 400 tys. złotych! To dane nieoficjalne, ponieważ sądy strzegą informacji o ich zarobkach lepiej niż oka w głowie. To dziwne, bo komornik jest urzędnikiem państwowym i jego pensja nie może być tajna - argumentuje "Dziennik Polski".
Ale im większa tajemnica, tym większe zainteresowanie. Dlatego już niedługo sądy mogą spodziewać się prawdziwego oblężenia tłumów kandydatów na komorników.
Taka posada to prawdziwa żyła złota. Najlepsi komornicy zarabiają od 200 do 400 tys. złotych miesięcznie! A już niedługo Ministerstwo Sprawiedliwości dopuści do tego zawodu więcej osób. Bo w sądach brakuje egzekutorów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama