Fedrowanie węgla jest znowu opłacalne. Nic dziwnego, że górnicy z trzech dochodowych spółek węglowych i jednej kopalni upomnieli się o udział w zyskach wypracowanych w 2005 roku. Jeszcze tydzień temu rząd mówił stanowcze nie. Twierdził, że górnicy takiej wypłaty nie dostaną. Gdy kopalnie zagroziły strajkiem, premier raptownie zmienił zdanie.

Dziś w Warszawie premier Kazimierz Marcinkiewicz spotkał się z górnikami. Rozmowy mają zakończyć się wieczorem. Wiceminister gospodarki Paweł Poncyliusz określił je jako przełomowe. W związku z tym wynik referendum strajkowego, przeprowadzanego dziś w śląskich kopalniach, nie będzie brany pod uwagę. Takie rozwiązanie sugerował rano wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski.





Reklama