W ciągu ponad dwóch lat sprzedawcę prądu zmieniło tylko 1011 gospodarstw domowych. Odstrasza fakt, że zmiana sprzedawcy oznacza konieczność opłacania dwóch rachunków za prąd. Energetycy zaś nie walczą o klientów indywidualnych, bo jest to dla nich nieopłacalne. Hurtowy handel energią elektryczną na przyszły rok zaczął się w tym roku wyjątkowo wcześnie, bo już wiosną, ale teraz niemal zamarł.

Reklama

Po to, żeby na rynku odbiorców indywidualnych zaczęła się prawdziwa konkurencja, potrzeba kilku rzeczy. "Konieczne jest wprowadzenie standardowej generalnej umowy dystrybucyjnej na terenie całej Polski, możliwości wystawiania jednego rachunku za energię w sytuacji, gdy dochodzi do zmiany dostawcy, oraz trzeba uwolnić ceny dla odbiorców detalicznych" - uważa Grzegorz Lot, dyrektor do spraw sprzedaży w Vattenfall Sales Poland.

"Decyzja w sprawie uwolnienia cen dla odbiorców z grupy taryfowej G zostanie przedstawiona w pierwszej połowie września" - mówi Mariusz Swora, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Więcej informacji:Zmiana dostawcy prądu dalej jest fikcją

p

Reklama