"Choć start w czasie spowolnienia gospodarczego nie był zamierzony, to jednak trudno sobie wyobrazić korzystniejszy moment" – uważa Magdalena Dukaczewska, jedna z pomysłodawców powstania banku i wiceprezes zarządu Funduszu Mikro. Powstały na bazie Funduszu Mikro FM Bank otworzy dla klientów 62 oddziały pod koniec roku, po otrzymaniu zgody Komisji Nadzoru Finansowego na działalność operacyjną.
W polu zainteresowania banku mają być przede wszystkim firmy zatrudniające do 10 osób, które będą mogły zaciągać pożyczki w koncie, kredyty obrotowe i inwestycyjne o maksymalnej wartości do 1,5 mln zł do 3 lat.
>>> Kredyty złotowe są najbezpieczniejsze
Założyciele banku Piotr Stępniak, fundusz private equity Abris (właściciel Funduszu Mikro) oraz Międzynarodowa Korporacja Finansowa i World Bank Group nie ukrywają, że większość finansowania akcji kredytowej ma pochodzić z depozytów. Do 2014 r. bank zamierza udzielić kredytów o wartości ok. 1 mld zł i zebrać tyle samo depozytów.
Kolejka chętnych po oszczędności Polaków cały czas się wydłuża. Na większą skalę niż do tej pory o depozyty będzie zabiegał bank powstały z połączenia BPH I GE Money Banku. Zapewne po więcej pieniędzy klientów zwróci się też bank powstały z fuzji AIG i Santander Consumer Bank.
Optymistą co do powodzenia FM Banku jest Mariusz Karpiński, były prezes GE Money oraz Meritum Banku. Meritum podobnie jak FM swoją ofertę kredytową kieruje w pierwszej kolejności do małych i średnich firm, a finansuje się z depozytów pozyskiwanych z rynku.
>>> Banki nie chcą pożyczać Polakom
"Warunkiem sukcesu nowego banku jest odpowiednio wysoka cena lokaty – dodaje Karpiński, który jest przekonany, że skala działania – 1 miliard zł kredytów w 5 lat oraz 40 tysięcy firm do końca przyszłego roku – jest do zrealizowania.
