Oczy wszystkich fanów produktów spod znaku jabłuszka skierowane są dziś na San Francisco. To właśnie tam rozocznie się czterodniowa konferencja Apple'a, na których firma pokaże swe nowe produkty. Hitem ma się okazać nowy iPhone, ochrzczony "3GS".

Reklama

>>>Jest przeciek. Zobacz nowego iPhone'a

Czym nowa komórka ma się różnić od starej wersji? "Podejrzewam, że dostaniemy szybszy procesor, więcej pamięci i możliwość nagrywania filmów" - twierdzi John Gruber z portalu "Daring Fireball's", który do tej pory idealnie przewidywał wszystkie posunięcia koncernu. Według analityka komórka Apple'a będzie sprzedawana w dwóch wersjach - 16 i 32 gigabajtowej, a cena topowego modelu nie powinna przekroczyć 300 dolarów.

Gruber sugeruje też, że nie ma co czekać na miniaturowego iPhone'a Nano. Jeśli nawet Apple pokaże ten model telefonu, to znacznie później. Według niego, jeśli koncern pokaże tani telefon, który będzie kosztował około stu dolarów, to będzie to obecna wersja iPhone'a, którą czeka duża obniżka cen.

Reklama