Chiny miały kupić 50 myśliwców pokładowych Su-33 - podaje rosyjska "Prawda". Rozmowy w tej sprawie toczyły się już od dłuższego czasu. Chińczycy chcieli jednak na początku wziąć tylko dwa samoloty na próbę - a to wzbudziło podejrzenia Moskwy.

Reklama

>>>Rosja i Chiny: umowa warta 25 mln dol.

Rosjanie boją się, że Pekin chce tylko skopiować myśliwce, a potem sprzedawać je jako własne produkty. Okazuje się, że mają ku temu powód. W 1995 r. Chiny otrzymały licencje na produkcję 200 myśliwców Su-27. Jednak Rosja odwołała umowę na produkcję 95 samolotów, ponieważ Chińczycy zaczęli produkcję podobnych samolotów J-11, które sprzedawali za granicę jako własne.

>>>Chiny ostrzegają przed protekcjonizmem

Chiny od lat zajmują są w czołówce państw kradnących kradnących patenty i technologie. Szczególnie interesują się laserami, samolotami i technologiami optycznymi.

Reklama