"To był jeden z najlepszych kwartałów w historii Gazpromu" - uważa cytowany przez agencję Bloomberg Ronald Smith, główny doradca w moskiewskim Alfa Banku. Zysk Gazporomu był pokaźny i ,wyniósł 132 miliardy rubli, czyli 3,65 miliarda dolarów, choć analitycy spodziewali się kwoty jeszcze wyższej - 149 miliardów rubli.

Reklama

Gazprom osiągał imponujące zyski w zeszłym roku na fali wzrostu cen ropy, które osiągnęły rekordowy poziom w lipcu (147 dolarów za baryłkę). Przełożyły się one na ceny gazu, choć z opóźnieniem, sięgającym trzech-sześciu miesięcy. Stąd właśnie rekordowy trzeci kwartał dla Gazpromu. Moźna się spodziewać, że i czwarty kwartał będzie dla rosyjskiego koncernu bardzo dobry. W ciągu dziewięciu pierwszych miesięcy Gazprom zwiększył zysk o 84,5 procent i zarobił 5,2 miliarda dolarów.

Zdaniem analityków światowy kryzys finansowy i obserwowany od kilku miesięcy spadek cen ropy dotknie Gazprom dopiero w tym roku.

Gazprom może zatem podnosić ceny gazu, ale jak pokazuje ostatni spór z Ukrainą bywa to trudne. Koncern oszacował swe ukraińskie straty na ponad 2 miliardy dolarów.

Reklama