Nikkei 225 spadł o 1,33 proc. do nieco ponad 7969 pkt. Wcześniejsze wzrosty indeksu związane były z oczekiwaniami na dobre wieści z USA, ale okazały się one daremne. I tak będzie prawdopodobnie do wtorku, kiedy to (o godz. 17 czasu polskiego) sekretarz skarbu USA Timothy Geithner przedstawi plan stabilizacji finansowej administracji prezydenta Baracka Obamy. Tymczasem inwestorzy spodziewają się także spadków na poniedziałkowej sesji na giełdzie nowojorskiej.
Wskaźnik Nikkei 225 spadł na zamknięciu poniedziałkowej sesji tokijskiej giełdy po niemal całym dniu pobytu nad kreską. Zadecydowało kolejne umocnienie się jena wobec dolara, co przedłuża niedole japońskich eksporterów. Inwestorzy ze zmartwieniem przyjęli też opóźnianie się decyzji w sprawie wsparcia finansowego dla amerykańskich banków.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama