Za dużo tłuszczu, za mało białka -oto jak najczęściej producenci fałszują kiełbasy. Pracownicy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych sprawdzili bowiem jak 89 zakładów przygotowało się do sezonu grillowego.

Okazało się, że w aż 11 procentach skontrolowanych wędlin ich skład nie zgadzał się z podanym przez producenta. Według inspektorów to oznacza, że do stworzenia kiełbasek zużyto zbyt mało mięsa, lub wykorzystano tzw. "mięso oddzielone mechanicznie", czyli mniej wartościowe niż to, z którego powinno się produkować smakołyki.

Reklama