Budowa elektrowni jądrowej w ciągu 10 lat jest możliwa, ale to minimalny okres, wymagający od polskiego rządu bardzo intensywnych działań - ocenił w środę na konferencji prasowej w Krakowie dyrektor generalny Agencji Energii Jądrowej (NEA), Luis E. Echavarri.

Reklama

"Być może okres 10 lat na budowę pierwszego bloku elektrowni jest wykonalny, ale wymaga spełnienia wielu warunków. Rząd w ciągu najbliższych lat będzie musiał pracować bardzo intensywnie, by te warunki zostały spełnione. Dziesięć lat to minimalny okres dla krajów rozwijających się, aby taką inwestycję zrealizować" - powiedział Echavarri.

Wyjaśnił, że pierwsze pięć lat zajmą przygotowania formalne do inwestycji oraz przygotowanie gruntów i infrastruktury pod budowę elektrowni."Następne pięć lat zajmie realizacja inwestycji. Najtrudniejsza będzie budowa pierwszego reaktora, reszta będzie już łatwiejsza" - ocenił. Szef Agencji Energii Jądrowej rozpoczął w środę kilkudniową wizytę w Polsce. W jej trakcie zamierza zapoznać się z polskim programem energetyki jądrowej i infrastrukturą pod budowę elektrowni.

Rządowy plan przewiduje, że pierwszy blok elektrowni jądrowej w Polsce ma być uruchomiony w 2020 roku. Do końca roku rząd ma przyjąć "Program dla polskiej energetyki jądrowej" i mają być przygotowane regulacje prawne umożliwiające rozpoczęcie inwestycji. W tym roku ma ruszyć także kampania informacyjna.

Reklama

Agencja Energii Jądrowej - Nuclear Energy Agency (NEA) jest organizacją działającą przy Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). NEA powstała w 1957 r. w Paryżu, a jej głównym celem jest pokojowe wykorzystanie energii atomowej. Do NEA należy 28 państw, które współpracują ze sobą w zakresie wymiany wiedzy i kapitału na rzecz rozwoju energetyki jądrowej.

Polska stara się o przyjęcie do NEA. Według dyrektora agencji, Polska mogłaby zostać jej członkiem w ciągu kilku miesięcy. "Decyzja o przyjęciu Polski do NEA będzie zależała od innych państw członkowskich. Oczywiście potrzebny jest czas na przeanalizowanie sprawy, zanim zapadnie ostateczna decyzja. Z racji tego, że Polska rozwija program energii jądrowej, członkostwo waszego kraju jest kwestią miesięcy, a nie lat" - powiedział Echavarri.