To właśnie obawy o grecki dług miały spowodować gwałtowny spadek kursu złotego pod koniec pierwszego tygodnia lutego. Z poziomu 3,95 zł za euro jego wartość w ciągu trzech dni spadła do 4,10 zł za euro.

Reklama

Jednak dziś eksperci są zdania, że przyczyna osłabienia złotego była czysto techniczna i mogła wynikać z tego, że inwestorzy zagraniczni zaczęli sprzedawać akcje na warszawskiej giełdzie. A potem wymieniać uzyskane w ten sposób złote na inne waluty.

Co dalej? Złoty mógł wpaść w tzw. trend boczny – czyli jego kurs będzie oscylował wokół 4 zł za euro.

>>>Czytaj więcej: Kryzys gospodarczy w Grecji nie zaszkodził złotemu

p

Reklama