Prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Michał Szubski, który jest z polską delegacją w Moskwie nie ujawnił efektów spotkania. "Będą one przedmiotem czwartkowego posiedzenia zarządu PGNiG" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej.

Dodał, że dopiero po posiedzeniu zarządu, spółka będzie udzielać oficjalnych informacji w sprawie efektów rozmów.

Reklama

Nieoficjalnie PAP dowiedziała się, że spółki wstępnie się porozumiały, jednak porozumienie nabierze mocy po udzieleniu zgód korporacyjnych przez firmy.

Polska od kilku miesięcy rozmawia z Rosją o zwiększeniu dostaw gazu przez Gazprom. Chodzi o ich zwiększenie do 10,2 mld m sześc. rocznie oraz przedłużenie ich o 15 lat - do 2037 roku. Od początku 2009 roku nie otrzymujemy gazu, który wcześniej dostarczało nam RosUkrEnergo (2,3 mld m sześc. rocznie). Mimo że przygotowane jest porozumienie międzyrządowe w tej sprawie (negocjował je resort gospodarki), to nie zostało ono jeszcze zatwierdzone przez rząd. Wicepremier Pawlak mówił w grudniu ub. roku, że stanie się to dopiero, gdy porozumieją się spółki PGNiG i Gazprom.

Reklama