Wystarczy, że ich miesięczny dochód przekroczy 2179,7 zł brutto, a stracą część emerytury. Gdy zaś zarobią powyżej 4048,1 zł brutto, ZUS całkowicie zawiesi wypłacanie świadczenia.

Reklama

Sposobem na zarabianie większej kwoty niż ustawowy limit i pobieranie emerytury jest założenie firmy. W ubiegłym roku własną działalność gospodarczą prowadziło prawie 160 tys. emerytów. Dzięki temu mogli zarabiać nawet kilkanaście tysięcy złotych i pobierać 100 proc. świadczenia. ZUS bowiem nie sprawdza, w jakiej wysokości pobierają pensję, ale zakłada, że ich dochód to tzw. podstawa naliczania składki na ubezpieczenie społeczne, czyli zawsze 1887,60 zł. Opłaca się to tym bardziej, że emeryci posiadający własne firmy obowiązkowo płacą tylko składkę zdrowotną.

"Te rozwiązania mogą powodować, że wielu pracowników na chwilę przed przejściem na emeryturę otwiera działalność gospodarczą tylko po to, by dalej wykonywać tę samą pracę, a nie dlatego, że mają pomysł na biznes" - mówi Agnieszka Chłoń-Domińczak, była wiceminister pracy, obecnie ekspert ds. ubezpieczeń w Szkole Głównej Handlowej.

"Jestem przekonany, że w wielu przypadkach oficjalnie w papierach zapisana jest pensja minimalna, a resztę pracodawca wypłaca pod stołem" - mówi Wiktor Wojciechowski z Forum Obywatelskiego Rozwoju. "W Polsce pracuje zaledwie 55 proc. osób w wieku 15 – 64 lata. Dlatego jakiekolwiek ograniczenia w podejmowaniu pracy są tym bardziej absurdalne" -dodaje.

Reklama

Limity wprowadzono, by ograniczać liczbę korzystających z wcześniejszych emerytur. Nie dość, że nic z tego nie wyszło, bo Polacy i tak przechodzili na nie niemal najszybciej na świecie, to przywileje są już w dużej mierze wygaszone. Ich dalsze utrzymywanie – zdaniem ekspertów – wpędza jedynie tysiące emerytów w szarą strefę.

Eksperci są zgodni, że identyczne zasady dorabiania powinny obowiązywać wszystkich emerytów bez względu na to, czy są zatrudnieni na umowę o pracę, czy też prowadzą własną firmę. Dzięki likwidacji limitów osoby te po pierwsze będą traktowane w jednakowy sposób, a po drugie zmniejszy się szara strefa zatrudnienia w tej grupie. Na tym zaś zyska budżet i dotowany przez niego Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.

Więcej informacji: Limit dorabiania wpędza emerytów w szarą strefę

p