PKO BP i BRE pożyczyły dziesiątki milionów złotych spółkom, które sprzedawały automaty do gier. FIrmy gwarantowały wielkie zyski, bo przecież na maszynach zarabiały fortunę. Teraz jednak, gdy w życie wchodzi ustawa antyhazardowa strumień pieniędzy się urwie - pisze "Puls Biznesu". Zabezpieczeniem kredytów były automaty. Straciły one jednak mocno na wartości, bo w Polsce nie da się ich sprzedać, a zachodnie firmy mają własne maszyny.

Reklama

>>>Rząd bierze się za internet

W razie problemów finansowych spółek, banki stracą miliony złotych. Warto przypomnieć, że podobny mechanizm rozpętał gigantyczny kryzys finansowy. Amerykańskie banki nagle zostały bez pieniędzy, gdy ludzie przestali spłacać kredyty hipoteczne, a wartość nieruchomości gwałtownie spadła. Może się więc okazać, że ustawa antyhazardowa narazi największe polskie banki na gigantyczne straty.