Analizujemy wariant zejścia poniżej 50 proc. akcji Lotosu - taką zaskakującą deklaracją podzielił się z "Pulsem Biznesu" Mikołaj Budzanowski, wiceminister skarbu, odpowiedzialny m.in. za sektor naftowy. Co więcej, resort jest gotów pozbyć się kontroli nad wiceliderem naszego rynku paliwowego.

Reklama

>>>Rząd uzależni Polskę od rosyjskiej ropy

Od kilku miesięcy Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) deklaruje wolę znalezienia kupca na 13-procentowy pakiet akcji Grupy Lotos. Przedstawiciele resortu do niedawna zastrzegali się, że w grę nie wchodzi sprzedaż większej liczby walorów. Wraz z nowym rokiem okazało się jednak, że MSP nie wyklucza takiego rozwiązania - zauważa gazeta.

Co skłoniło resort do podjęcia nowych analiz? Według wiceministra Budzanowskiego, MSP chce pozyskać dla Lotosu silnego inwestora, który ułatwi pomorskiej spółce sfinansowanie planów wydobywczych - czytamy w obszernej publikacji "Pulsu Biznesu".